MG Dartius Sesja #4 : "Dreaming"

Dartius

*wszyscy podążaliście za opisującym elementy zabezpieczenia "przewodnikiem"Amy wyglądała na nieco rozdrażnioną.Lecz szybko minęło to gdy usłyszała o pomieszczeniu w którym nowe rodzaje broni i pancerzy testowali.Udaliście się dalej do wielkich drzwi pilnowanych przez maszyny strażnicze i ochronę*Panowie....nasz dzień nastał*odpowiedział uroczyście i wszyscy weszliście do środka....*

Mysz

Dzień zguby naszej nastał...*poprawiłem go i czekałem na rozwój wydarzeń*

Dawid Harleyson

Idąc za kompanem przytakuje skromnie "kurrrrrrrrrrrwa"

Dartius

*pomieszczenie było ogromne .w jego centrum znajdowały się cztery ogromne przeźroczyste tuleje, a w środku każdej z nich Podłączone do górnej części zanurzone w jakiejś cieczy maszyny przypominające ludzi.Dużo automatycznej straży i ochrony świadczyło o wysokim priorytecie pomieszczenia.Naukowcy krzątali się przy pulpitach i monitorach stale wszystko analizując *O to przedstawiam wam cztery postacie. od lewej: Isis , Daeroi i Ifris.Dla czwartego jeszcze nie wymyśliliśmy nazwy operacyjnej, gdyż powstał bardzo niedawno z samych nowych komponentów......Stańcie bliżej zaraz zaczynamy.

Mysz

*Jeno głową pokręciłem niechętnie... opisać uczucia nie potrafię teraz..widzę jak mój świat w którym żyje... sam godzi się na zagładę... wzdycham i robie co każe facet*

Dawid Harleyson

Kiedy można będzie kupić pamiątki?"- nie opuszcza mnie moje nie śmieszne dla innych poczucie humoru.

Dartius

*prowadzący opis postanowił zignorować wasze zachowanie i kontynuować opis.Po chwili podszedł do niego jakiś naukowiec i szepnął parę słów do niego*...Panowie możemy zaczynać.*pstryknął palcami i wszyscy udali się na swoje stanowiska* Pierwszy rozruch...*maszyny zaczęły buczeć i liczbami szastać po monitorach. Maszyny w tubach powoli aktywowały się i rozglądnęły uważnie po pomieszczeniu.Wszystkie prócz jednej*

Mysz

Zaczęło się... Tylko nasz Adam się nie zbudził...pierwszy który zrzuci na nas zagładę... pierwszy z nowego gatunku... Nie wiecie co zrobiliście... może i ja tylko wnioski pochopne rzucam...ale mnie się to nie widzi..

Dawid Harleyson

Nie mogąc uwierzyć w to, że jestem świadkiem tego wszystkiego podchodze do Mishimy i cichym głosem podsuwam mu móją propozycje: "Słuchaj, może zrobmy coś zamiast tak sterczeć jak kutasy którym nikt nie obciągnie....?" poczym rzucam pytające spojrzenie na Samuraja.

Dartius

*Naukowcy rozpoczęli analizę i diagnostykę wszystkich maszyn.Wszystkie odpowiadały prócz jednej.Wydawała się zepsuta.Nie odpowiadała ani nie poruszała się*Coś się stało z czwartym? do zaimplementowania inteligencji wszystko działało....

Mysz

*Patrzę na Davidsona a zaraz potem na mężczyznę* Wyłączyć wszystkie wyłączyć!!

Dawid Harleyson

Podchodze do mężczyzny i szeptem mówie mu do ucha- "Wyobraź sobie że teraz wszystkie zabezpieczenia szlag trafił i to coś zaraz nas wszystkich zabije" poczym odsuwam sie z uśmiechem.

Dartius

chmm liczyłem na więcej ale cóż, Nie można mieć wszystkiego...Proszę państwa wystąpiła mała niedogodność w związku z czwartą maszyną.Uszkodzenie nie powinno być duże. Udajmy się do sali obrad i ustalmy plan działania*zaproponował po czym zabrał się za otwarcie drzwi.Te ani drgnęły*Cóż to.....Ochrona proszę otworzyć drzwi.*ochroniarz bez słowa używa swej przepustki.Stalowe grodzia jednak nie ruszyły się na krok*Bardzo dziwne....no nic trzeba otworzyć je manualnie ochrona zajmijcie się tym*ochroniarze otwierają drzwi za pomocą specjalnych dźwigni.Wszyscy wychodzicie.Każde urządzenie zachowuje się jednak dziwnie.Nietypowo rzeklibyście i jakoś nieswojo. Dobiega do was jakiś naukowiec*Mamy problem.....czwórka się aktywował i dziwnie się zachowuje..*naczelny szybko ruszył z naukowcem zostawiając was samym sobie*

Mysz

*kuso... przeklinam w duszy dzien dzisiejszy...po co ja się obudziłem...mały grymas na twarzy...ruszam za naukowcami*

Dawid Harleyson

Patrze na całe zajście z niedowierzaniem i... co do mnie niepodobne....z zaciekawieniem.