Forum Sesje Neuroshimy Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

MG Anfarius | Kampania #1 | Sesja #1 *Welcome, Asshole!*

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Sesje Neuroshimy Strona Główna -> Sesje Prowadzone
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Dartius
Moderator


Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z dala od molocha ^^

PostWysłany: Pon 12:31, 21 Lip 2008 Temat postu:

Chłopcy widzę wyszkoleni....Jednak wojsko ma w sobie coś specyficznego*Odrzekam widząc obydwóch gości.*Co teraz Panie Clark?*pytam się przewodnika przy okazji* Będziemy tak sterczeć, czy powiesz nam łaskawie o co chodzi?*odchodzę nieco od grupy i plecami opieram się o ścianę. Broń pokładam obok siebie a ręce zakładam na klatkę piersiową*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mysz
MG


Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Detroit

PostWysłany: Pon 12:35, 21 Lip 2008 Temat postu:

...no i kiedy dacie nam coś do żarcia? Zgłodniałem... *dokończyłem tok myślowy Amy...albo zaraz zaraz.. albo to tylko mój żołądek? Tak raczej żołądek... MMmmmm..... Igor grzecznie spał w Torbie... No tak zmęczony kurak. Sie nie dziwie, znosi jajka co chwila daje jedzenie ale i spać musi. Rozejrzałem się i oczekiwałem odpowiedzi na pytania, i moje i Amy*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anfarius
MG


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolna Republika Tornado

PostWysłany: Pon 12:44, 21 Lip 2008 Temat postu:

Amy & Mysz

Clark odsalutował żołnierzom*Spocznij*Rzekł i siadł na stole*Panowie... i panie, zostalismy wyznaczeni do misji specjalnej pod moim dowództwem. Zaraz przyjdzie tutaj major Freeks i opowie nam wszystko, tym czasem, prosze się rozluźnić*Jego głos miał mentorski ton. Parker znowu siadł pod scianą i wlepił oczy w zdjęcie. Stachicky obszedł wszystkich i uscisnął ręcę*Witamy w piekle*Powiedział na zachęte.

David

Okolica nie wyglądała znajoma, jak okiem sięgnąć pustkowie i kikuty drzew. Mężczyzna wepchnął cię do srodka. Wewnątrz krzątało się dużo wojskowych, wszyscy patrzyli na ciebie z pogardą. Pewnie to zasługa twojej zakrwawionej twarzy i zniszczonego ubrania. Mężczyzna prowadził cię paroma korytarzami aż w końcu wepchnął do dużego pomieszczenia bez okien. Wewnątrz znajdował się tlyko jeden mebel, stół posrodku. Na stole siedział wysoki, łysy mężczyzna w płaszczu. Obok niego stał niski chłopaczek - Mysz. Skąds go kojarzysz. Pod scianą siedział żołnierz o niewiscich rysach, nie zwrócił na ciebie uwagi. Drugi wojak stał własnie przy Myszy i podawał mu rękę. Pod scianą oparta była kobieta - Amy. Ją także skąds pamiętasz. Mężczyzna w płaszczu i oboje wojacy wyprostowali się na widok mężczyzny który wszedł za toba do srodka*Panie Majorze!*Krzyknęła cała trójka salutując.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anfarius dnia Pon 12:46, 21 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dawid Harleyson
Gracz


Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie Twój Zasrany Interes.....

PostWysłany: Pon 13:21, 21 Lip 2008 Temat postu:

"oho widze że jakaś niezła imprezka" powiedziałem w lekkim grymasem uśmiechu na twarzy. "do tego jeszcze ta piękna pani... Ty chyba masz na imie Amy nie? a ten mały to szczur? hohoho niezłe jaja hahaha"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dartius
Moderator


Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z dala od molocha ^^

PostWysłany: Pon 13:46, 21 Lip 2008 Temat postu:

Powiedzmy...*Odburknęła dziewczyna i zwróciła się do człowieka do którego nazwali majorem.*Możesz odpuścić sobie ceregiele i przejść do rzeczy? Nie jesteśmy tu po to, by podawać sobie ręce....a dłuższe przebywanie w jednym pomieszczeniu z tyloma facetami nie wpływa na mnie dobrze więc...*niezbyt była zadowolona z sytuacji. Najwyraźniej zaczynało ją to drażnić*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mysz
MG


Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Detroit

PostWysłany: Pon 13:55, 21 Lip 2008 Temat postu:

Zgadzam się z Amy. Powiedz co masz powiedzieć i zjedzmy coś już... *a i ja nie starałem się owijać w bawełnę... no co? Głodny byłem... Widok Davida straaasznie mnie zaskoczył. Wojsko i ganger?*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anfarius
MG


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolna Republika Tornado

PostWysłany: Pon 14:13, 21 Lip 2008 Temat postu:

Amy, Mysz & David

Major nakazał wam się wszystkim zbliżyć*Dobrze, jak chcecie, nie bedziemy owijać w bawełnę. Wszyscy w tym pomieszczeniu, oprócz mnie, zostaliscie wyznaczeni do tak zwanem misji specjalnej na terytorium wroga. Nadamy wam tytuły wojskowe, uzbrojenie i inne duperele ale to jutro na apelu. Teraz chce wam przedstawić szczegóły*Usiadł na stole obok Clarka*Obecny tutaj Partyzant dr. Alluvacha, zwany Clark, bardzo dobrze zna te tereny i poprowadzi was do celu. Zna się także na elektronice i maszynach. Kolejny spec to Mysz, mechanik z Detroit. Te dwie osoby są najważniejsze na misji ze względu na ich umiejętnosci. Następnie, snajperka imieniem Amy*Major Freeks rzucił na Amy wzrokiem, zatrzymując się na wypókłosciach*Taaa... ciche likwidowanie, bardzo ważna sprawa. Pozostają jeszcze starszy szeregowy Parker i kapral Stachicky a także*Major rzucił okiem na Davida*obecny tutaj ganger, wcielony do grupy jako mięso armatnie. Powiem bez ogródek bo mam mało czasu, wasze zadanie polega na przejęciu najbliższej fabryki zajętej przez Molocha, oddalonej od Bazy o około pięćdziesiąt kilometrów. Musicie zakrasć się do srodka, i ochraniać Clarka i Mysz, gdy będą wprowadzali modyfikacje w programie fabryki. Dzięki temu nasza armai będzie miała dużo większe szanse w nadchodzącej bitwie. Szczegóły przedstawi wam podporucznik Clark w waszych pokojach. Apel jutro rano o godzinie ósmej. Przedstawione na nim bedą wasze nowe spodnie, wydany ekwipunek i tak dalej. Życzę miłej nocy*Major szybkim krokiem wyszedł z pomieszczenia*Jakies pytania?*Spytał Clark nadal mentorskim tonem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dawid Harleyson
Gracz


Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie Twój Zasrany Interes.....

PostWysłany: Pon 19:29, 21 Lip 2008 Temat postu:

"...mięso armatnie? czy wy kurwa macie nierówno pod sufitem?! możecie sobie wysyłać tych waszych zasranych żołnierzyków jako mięso " świetnie wreszcie jakiś awans społeczny... z najbardziej znienawidzonej gniny stałem sie mięsem armatnim...zajebiście.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dartius
Moderator


Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z dala od molocha ^^

PostWysłany: Wto 1:55, 22 Lip 2008 Temat postu:

Mniemam, że walka z ludźmi nie wchodzi w rachubę??*Westchnięciem spytała w kierunku Clarka.* Skoro tak, to będą mi potrzebne informacje dotyczące przeciwnika, liczebności oraz słabych punktów. Bez tego nie ma szans na wsparcie z daleka...*dorzuciła na końcu. Po chwili jednak dodała*A o walce w fabryce to już nie wspomnę. Jeżeli macie porządny sprzęt to będzie łatwo, ale jeśli dysponujecie takimi zabawkami jak nasz mały mechanik.....to możecie sobie równie dobrze postrzelać do puszek*Z pewnością utarła im nosa. Tylko na to czekała by pokazać tym facetom kto jest tu górą, i kto jest lepszy w swoim fachu*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mysz
MG


Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Detroit

PostWysłany: Wto 10:24, 22 Lip 2008 Temat postu:

Chodzi Ci o Igora czy moją dziewiątkę? *zapytałem toć nie wiedziałem o co Amy chodzi. A i w tem na posłuch swego imienia mały kurak zagdakał i wychylił głowę z Torby. Pogłaskałem go po łebku a ten na nów się schował* Jeno jakie jest w tym moje zadanie? Bo skoro to fabryka a ja mechanik to nie wiem... mamy coś rozbroić czy jak? Sabotaż jakiś czy co? No i skoro fabryka... to się równa wejście na teren molocha. Nim zaprotestuje i powiem, że jeśli myślicie że tam pójdę to was pojebało to czy to w ogóle będzie brane pod uwagę? *zapytałem z nadzieją w głosie... może i wojna wojną, moloch już zaszedł mi za skórę nie raz... No ale hej.. ja chce jeszcze żyć...*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anfarius
MG


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolna Republika Tornado

PostWysłany: Wto 11:31, 22 Lip 2008 Temat postu:

Clark obrzucił was surowym spojrzeniem*To, że się nie zgadasz*Powiedział w stronę Myszy*Wogóle nie wchodzi w grę. Jestes bardzo dobrym mechanikiem, pozatym co robiłes w Detroit i Bazie Wojskowej #7 to nie byle jakie strzelanie. Powinienes być dumny, że wybrano ciebie do tego zadania*Teraz spojrzał na Amy*Dostaniecie wszyscy odpowiedni sprzęt, odpowiedni do sytuacji i umiejętnosci. Niestety, nie możemy powiedzieć, jakie maszyny spotkamy na swojej drodze tak więc trzeba będzie improwizować*Teraz spowrotem spojrzał na Mysz*Tak, jests nam potrzeby do przeprowadzenia próby SABOTAŻU na fabryce Molocha. Musimy to zrobić w ciągu najbliższych dziesięciu dni. Jesli nam się nie uda, ta Baza będzie w rękach maszyn za dni jedenascie. Jesli się uda, podczas walki nasza armia będzie miała o pięćdziesiąt procent większe szanse. To nasza misja, nasze zadanie. Od tego zależy życie tych żołnierzy i a także wszystkich Amerykanów!*Łysy wyraźnie się podniecił, gdy jednak jego wzrok napotkał gangera, od razu pojawił się surowy motyw*Tak, mięso armatnie. Chyba, że wolisz być od razu stracony?*Stachicky i Parker zasmiali się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dawid Harleyson
Gracz


Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie Twój Zasrany Interes.....

PostWysłany: Wto 12:34, 22 Lip 2008 Temat postu:

"czasami wolałbym śmierć niż słuchanie rozkazów starych zasrańców takich Ty"krótka pauza w wypowiedzi. "ale niech wam będzie, tylko chcez z powrotem mojego gnata, jakiś motocykl do tego wagon amunicji tak na wszelki wypadek .... no i oczywiście frytki do tego hehehe" krótko i z żartem na koniec... tak jak lubie. przy okazji poprawiam sobie nos z ostatniego spotkania z czyjąś pięścią

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dawid Harleyson dnia Wto 12:35, 22 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dartius
Moderator


Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z dala od molocha ^^

PostWysłany: Wto 23:40, 22 Lip 2008 Temat postu:

Niech wam będzie*wzruszyła tylko ramionami*a teraz skoro wspomniałeś już o tym to czy ktoś może wskazać Mi pokój. Powinnam odpocząć skoro rano trzeba zabrać się do roboty. Wszyscy powinniśmy...*lekkie ziewnięcie wypsnęło się jej. Oczekując z lekka odpowiedzi przerzucała wzrokiem po jednej, to po drugiej facjacie*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mysz
MG


Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Detroit

PostWysłany: Śro 10:35, 23 Lip 2008 Temat postu:

Powinienem.. co nie znaczy, że jestem... *wybełkotałem już pod nosem i daly do siebie* Sie poszły pieprzyć marzenia o założeniu własnego warsztatu w Vegas... *albo gdziekolwiek... po prostu. Byle bezpieczniej niż tutaj. Blisko Molocha. A co by było bezpiecznie trza daleko od Molocha... hmm... Meksyk?* No dobra... pierwsze co to ja chce wiedzieć i znać dokładne plany, co będę musiał zrobić i jakie uzbrojenie dostane... wszystko chce wiedzieć... Jeszcze nie muszę iść spać.. *potężne ziewnięcie* Albo jednak muszę... Gdzie moja kajuta kapitanie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anfarius
MG


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolna Republika Tornado

PostWysłany: Nie 20:51, 18 Sty 2009 Temat postu:

Clark gestem kazał wam iść za nim. Prowadził was w milczeniu na zewnątrz budynku a potem do jednego z mieszkalnych baraków. Zatrzymał się na samym końcu długiego korytarza i wskazał drzwi na prawo*To jest wasz pokój. Warunki nie są idealne, ale to w końcu wojsko. Rano ktoś po was przyjdzie. Tymczasem, życzę miłej nocy*Clark i dwójka żołnierzy odeszli. Zostaliście sami.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anfarius dnia Nie 20:52, 18 Sty 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Sesje Neuroshimy Strona Główna -> Sesje Prowadzone Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin