Mysz |
Wysłany: Pią 10:59, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
"Tyle, że taka „obrzezana” strzelba ma wiele wad: ciąży na lufę, wolno się ją przeładowuje, nie da się wygodnie złapać dwurącz, a strzelając jedną ręką można sobie uszkodzić nadgarstek … "
a zaraz na dole...
"oś co połączy w sobie siłę i jakość profesjonalnych „pompek” oraz manewrowość i poręczność obrzyna."
Najpierw strasznie nie poręczny a potem zajebiście dobre? xD
Jak dla mnie broń taka ni sraka ni owaka...ale to tylko moje zdanie. Wyrażajcie własne opinie |
|
Anfarius |
Wysłany: Pią 3:37, 10 Sie 2007 Temat postu: Shotgun Super Schorty (SSS) |
|
„Słucham, co ma być? Mocna spluwa? No to magnum. Jeszcze mocniejsza? I żeby amunicja była tania? To może pompka mossberga? Za wielka, nie mieści się pod płaszczem? To co ty, bracie, chcesz robić? Spokojnie, rozumiem, nie mój interes, nie ma po co się unosić… czyli tak: ma być małe, zajebiście mocne i tanie w eksploatacji… Mam coś w sam raz, piękny obrzyn z dwururki… Że brzydki? Jesteś z Vegas, tak? Rozumiem, dbasz o reputację… W takim razie chyba mam coś dla ciebie. Młody, przynieś nam maluszka z zaplecza , tylko biegiem…”
Większość strzelb gładkolufowych ma jedną, dużą wadę – są za wielkie, żeby manewrować w ciasnych pomieszczeniach. A przecież w takich sytuacjach są najskuteczniejsze, nie znam nikogo, kto oberwał by grubym śrutem z bliska i przeżył. Dlatego ludzie zaczęli robić ze swoich dwururek obrzyny. Tyle, że taka „obrzezana” strzelba ma wiele wad: ciąży na lufę, wolno się ją przeładowuje, nie da się wygodnie złapać dwurącz, a strzelając jedną ręką można sobie uszkodzić nadgarstek …
W związku z tym firma Serbu z Florydy postanowiła znaleźć jakiś złoty środek, coś co połączy w sobie siłę i jakość profesjonalnych „pompek” oraz manewrowość i poręczność obrzyna. Chłopaki wzięli więc w obroty Mossberga Maverick’a – strzelbę na etacie w dawnej US Army. Kolbę zastąpili uchwytem pistoletowym, z przodu też dali wygodną rączkę i, co najważniejsze, skrócili lufę, dzięki czemu strzelba jest mniejsza nawet od UZI. Niestety skracając lufę, skrócono także magazynek rurowy, biegnący, jak w każdej pompce, pod nią. Teraz wlezą tam tylko 2 naboje. Plus trzeci w zamku. A to już więcej niż w zwykłym obrzynie. Dodatkowo dzięki przedniemu uchwytowi można strzelać z prędkością porównywalną do pistoletów – trzymasz spust i pompujesz. Tylko pamiętaj, to strzela na małe odległości. Bardzo małe.
A obrzyna może mieć każdy frajer…
Poj. Magazynka: 2 + 1
Wagomiar: 12*
Obrażenia: śrut
Reguły specjalne: Poręczny, Mały zasięg (śrut do 10m), Wolne przeładowanie (1nabój / segment), niecelny (+10%)
Wymagana budowa: 10
Reputacja: +1
*czasem da się znaleźć wersję na śrut 20 gauge
Mack the Knife.
Wzięte Z Neta ;] |
|